Cóż zamierzam wprowadzić tutaj sporo zmian. Jak to będzie z historią Lajones? Cóż, przyszłość maluje się czarno, gdyż wena na to opowiadanie postanowiła mnie opuścić. Mimo moich starań, jak i zarówno mojej One-chan, nie potrafię dalej z tym ruszyć. Jednak przekształcę nieco bloga i to co się tutaj dzieje. Będzie to coś w rodzaju bloga gdzie będę publikować więcej niż jedno opowiadanie. Mam nadzieję że ten pomysł wypali, a jestem dobrej myśli. O zmianach postaram się informować na bieżąco no i oczywiście również zacząć publikować.
Tak więc, do zobaczenia, miejmy nadzieję że niedługo. Pozdrawiam!